GKS Abramów - Zawisza II Garbów 4:2(2:1).

W drugim meczu kontrolnym zawodnicy b-klasy ulegli zawodnikom z Abramowa 4:2. Mecz rozpoczął się o godzinie 15:00. Pierwsze 15 minut meczu obie drużyny przeznaczyły na zapoznanie się z przeciwnikiem. Zaraz po upływie 15 minut ekipa z Abramowa wyszła z kontrą po nieudanym rozegraniu piłki przez gości co zakończyło się golem i objęciem prowadzenia. W pierwszych dwóch kwadransach gracze z Abramowa mieli niewielką lecz widoczną przewagę. Kilkanaście minut po utracie bramki podopieczni Wojciecha Janczyka zdołali wyrównać stan meczu za sprawą Deca. Skrzydłowy Zawiszy wykorzystał prostopadłe podanie Chabrosa umieszczając piłkę w długim rogu bramki. W końcówce pierwszej połowy ekipie gospodarzy został przyznany rzut wolny. Piłka z bocznej strony boiska trafiła w pole karne a tam gracz GKS-u wykończył dośrodkowanie celnym strzałem głową i dał swojej drużynie ponowne prowadzenie. W drugiej połowie zawodnicy gospodarzy podwyższyli wynik, po raz drugi pakując piłkę do siatki z rzutu wolnego tym razem już bezpośrednio po uderzeniu w okienko bramki. Podczas drugiej części oba zespoły miały wiele okazji podbramkowych. Jedna z takich akcji doprowadziła do strzelenia gola kontaktowego przez ekipę z Garbowa. Piłkę przed polem karnym otrzymał Dec który uderzył na bramkę lecz piłka odbiła się od słupka. W polu karnym znaleźli się Feldman i Wożniak. Ten pierwszy zebrał piłkę po niecelnym strzale Deca, oddał strzał, bramkarz wybił piłkę przed siebie, futbolówka znalazła się pod nogami Woźniaka który wpakował piłkę do bramki i dał nadzieję na korzystny rezultat. Nasi zawodnicy często próbowali strzałów z daleka lecz żaden nie znalazł drogi do bramki. Niestety pod koniec spotkania gospodarze zdołali podwyższyć prowadzenie. Po nieudanym rozegraniu stałego fragmentu przez Zawiszę, gospodarze przejęli piłkę w środkowej części boiska, prostopadłym podaniem uruchomili napastnika który umieścił piłkę w siatce. Gra zawodników GTS-u nie wyglądała źle. Mieli oni wiele okazji do strzelenia bramki lecz brakowało wykończenia. Trzeba zaznaczyć także, że skład był dosyć okrojony. Na boisku wystąpiło zaledwie 12 zawodników ze względu na równolegle rozgrywany mecz pierwszej drużyny w którym uczestniczyli zawodnicy z drugiego zespołu. W najbliższy weekend kolejne spotkanie drugiej drużyny. Więcej informacji wkrótce.